Biuletyn Informacji Publicznej

Dane osoby z katalogu funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa

W życiorysie i ankiecie z 16.01.1948 podał, że w latach okresie 1934-1947 był najpierw uczniem, a potem zakonnikiem w Zakonie OO. Franciszkanów w Niepokalanowie, Poznaniu i w parafii w Ustce (IPN GD 212/261, b.p.). W piśmie kierownika Sekcji V Wydziału V WUBP Gdańsk z 9.02.1948 znajduje się zapis: "został zawerbowany na uczuciach patriotycznych w dniu 15.IX.47 r. przez Sekc. V-tą Wydziału V-go w Gdańsku. W/wym. współpracuje chętnie podpisując materiały pseud.«Szambelan». Po dłuższej obserwacji ustaliłem, że w/w mimo że należał do zgromadzenia OO.Franciszkanów, jest szczerym demokratą i oddanym członkiem naszej partii. Gruntowna znajomość kleru przez w/w w naszym aparacie po linii kleru może oddać duże usługi" (IPN GD 212/261, b.p.). W piśmie szefa PUBP Słupsk z 23.02.1948 znajduje się zapis: "przebywał na naszym terenie od 1945 r. a wyjechał z początkiem 1947 r. (...) przebywał w określonym czasie w Ustce, gdzie to był przy księdzu proboszczu Neterowiczu. Piastował on stanowisko praktykanta na księdza. Jako taki cieszył się bardzo dobrą opinią wśród tut. społeczeństwa oficjalnie współpracował z Org. P.U.B.P w Słupsku, dawał wyczerpujące materiały dotyczące kleru, zdobyte od Ks. Neterowicza. (...) W czasie Referendum i wyborów był czł. O.R.M.O. brał częsty udział w wartach nocnych, a zaś w same wybory pierwszy z grupą urobionych przyszedł głosować z 3-ką w ręku" (IPN GD 212/261, b.p). We wniosku z 11.05.1947 zaznaczono, ze kontynuował współpracę po przyjeździe z Ustki do Gdańska i Gdyni w 1947 (IPN GD 212/261, b.p). Ostatecznie z powodu dawnej przynależności do duchowieństwa został zwolniony ze z zaznaczeniem, że "błędem było przyjąć Adamczaka do pracy w WUBP. Należało raczej nadal korzystać z jego nieoficjalnej współpracy". We wniosku o zwolnienie polecono: "umieścić do pracy w instytucji interesującej szczególnie WUBP (poprzez partię) zachowując z nim ścisły kontakt" (IPN GD 212/261, b.p.).